Z korespondencji Fundacji KAIROS”
.
Fragment listu z Urzędu Miasta:
…bardzo cieszy mnie fakt, że nasza styczniowa walka o istnienie Państwa Klubu przyniosła takie rezultaty.
Jak to się mówi, nie ma złego co by na dobre nie wyszło.
Bardzo pozytywne jest to, iż zaopiekowaliście się Państwo chłopcem z tak dużą dysfunkcją, nie wiedząc, że Karolek już posiadł pewne umiejętności.
Wysyłam również tego maila do Dyrektorów, bo Państwa postawa - szerzenie pomocy w każdym aspekcie życia, a szczególnie pana Łukasza, jest godna naśladowania.
Dziękuję :)
serdecznie pozdrawiam
Witam,
przesyłam zdjęcie, które nas poruszyło.
Do naszego Centrum Klubowego, przyszedł chłopiec z niewykształconymi górnymi kończynami.
Lider projektu, zaprosił go również do wakacyjnej części projektu. Oto jego relacja:
Wybraliśmy się do aquaparku. Długo zastanawiałem się jak zaopiekować się Karolkiem, kiedy dzieci będą pływać.
Okazało się, że Karol ma kartę pływacką, bez problemu jeździ na rowerze oraz uczęszcza do normalnej szkoły wykonując wszystkie czynności z tym związane.
Karolek jest chłopcem bardzo kontaktowym, radosnym, bez kompleksów, informującym inne dzieci jak sobie radzi, nie widać u niego żadnej słabości czy wstydu.
Bardzo radujemy się, że jest z nami :)
Na zdjęciu kroi banany.